"Inspiracje" Joanna Kamirska - Niezgoda



18.08.2005 do 9.09.2005




Urodzona w 1957 r. w Katowicach, ukończyła studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Pięknych w Gdańsku w 1981 r. w pracowni Jerzego Zabłockiego.
Prace w zbiorach prywatnych w kraju i zagranicą:
Niemcy, USA, Kanada, Francja, Szwajcaria, Szwecja.

Wystawy indywidualne i zbiorowe:
1981 Salon Sztuki KMPiK Gdynia
1982 "Młoda Generacja. Gdańsk '82" - Brema, Niemcy
1983 V Biennale Sztuki Gdańskiej - BWA Sopot
1984 Artyści z Gdańska - Braunschweig, Niemcy (Hochschule fur Bildende Kunste)
1985 Wystawa Artystów Gdańskich - Instytut Polski, Paryż
1985 "Nurt metaforyczny w sztuce współczesnej" - BWA Koszalin
1985 VI Biennale Sztuki Gdańskiej - BWA Sopot
1985 Wystawa Sztuki Gdańskiej - Turku, Finlandia
1986 Galeria "Punkt" - Gdańsk, wystawa indywidualna
1986 Galeria "Tolerance" - Hamburg, Niemcy, wystawa indywidualna
1987 VII Biennale Sztuki Gdańskiej - BWA Sopot
1987 II wystawa prac z papieru "Papier '87" - Galeria 85, Gdańsk - nagroda
1990 I Triennale Sztuki Gdańskiej "Konfrontacje '90" - BWA Sopot
1991 "Malarstwo metaforyczne - poezja w malarstwie" - Galeria Sztuki "UTA", Warszawa
1991 III Salon Plastyki Gdyńskiej - Muzeum Miasta Gdyni
1994 IV Salon Plastyki Gdyńskiej - Muzeum Miasta Gdyni
1995 "Tapeta" - wystawa malarstwa, grafiki, rzeźby środowisk twórczych w Gdyni
1995 "Plastik und Malerei" - Ratthaus der Stadt Frankenthal Pfalz, Niemcy
1996 V Salon Plastyki Gdyńskiej - nagroda Prezydenta Miasta Gdyni w dziedzinie malarstwa
1997 "Eksmisja - Tapeta II" - Teatr Muzyczny w Gdyni
1997 I nagroda w konkursie fotograficznym "Złota Gdyńska Jesień"
1998 III Jesienny Salon Plastyki - Ostrowiec Świętokrzyski
1999 Galeria "Tolerance" - Hamburg, Niemcy
2000 "Gdynia - Dusseldorf" - Galeria 78, Gdynia
2001 "Post Scriptum" - Galeria 78, Gdynia
2001 "Trwanie" - Centrum Sztuki Galeria EL, Elbląg
2001 I Ogólnopolskie Biennale Malarstwa i Tkaniny Unikatowej - Trójmiasto 2001
2002 "Die Kunst ist weiblich" - Hamburg, Niemcy
2002 "Die Kunst ist weiblich" - Rücker GmbH - Gifhorn, Niemcy
2002 Wystawa Malarstwa, Rysunku, Grafiki, Rzeźby - Gdańsk2002 III Gdyński Przeglad Artystyczny - Galeria 78, Gdynia
2003 "Czakram" - Galeria Alternatywa, Gdańsk
2003 II Ogólnopolskie Biennale Malarstwa i Tkaniny Unikatowej - Trójmiasto 2003
2003 5 Biennale Małych Form Malarskich Toruń

Oswajanie lęku
Joanna Kamirska-Niezgoda maluje milczenie.
Milczenie w bezruchu. Milczenie w oczekiwaniu. Maluje lalki, kukiełki, marionetki, maski. Ucieka w rejony bezpieczne, w rewiry dzieciństwa. Pozbawiona odwołań do rzeczywistości, osaczającej realności współczesnego świata, kreacja fantastyczej, lalkowo-dziecięcej utopii, zobojętnia czas i przestrzeń. Jest próbą rekonstrukcji świata marzonego, śnionego, świata spełnionych życzeń.
Taka postawa zwykła wypływać z "lęku przed życiem". Malarka, poprzez proces tworzenia, degraduje niejako obiekty i sytuacje budzące niepokój, rozładowując w ten sposób napięcia emocjonalne, zabija drążący ją, egzystencjalny strach. U podstaw tego typu postawy, z budowaniem wymyślonej, urojonej rzeczywistości, z procederem maskowania, leży próba zaklęcia, okiełznania tego wszystkiego, co w świecie bądź w podświadomości jawi się jako siła demoniczna, destrukcyjna, co rodzi zagrożenie.
Paradoksalnie obcość tak skonstruowanego świata wyzwala nierealną wprawdzie, ale przychylną człowiekowi rzeczywistość, zatopioną w marzeniu, we śnie, na progu zauroczenia.
Jakże prosta stąd droga do pewnego widzenia świata "na opak", do perspektywy karnawału, droga niezwykle atrakcyjna - wszak począwszy od późnego Średniowiecza trwa nieprzerwany ciąg malarzy malujących groteskowe korowody i maskarady.
Maska, pierwotnie element świąteczny w archaicznych społeczeństwach, sygnalizowała metamorfozę uczestnika święta, jego "zaklęcie" w postać bóstwa czy totemicznego zwierzęcia. Umożliwiała przejście od świata codziennego do świątecznego. W maskach grywali aktorzy teatru antycznego i komedii dell'arte. Za sprawą maski dokonuje się tajemnicza zamiana - zewnętrzna i wewnętrzna - po jej założeniu osoba staje się kimś innym. Nieważne, czy sprawia to potężny demon, czy tylko beztroski duch zabawy. Cóż, cały świat "gra komedię", nakładając maski stanowiące "barwy ochronne", zabezpieczenie, które ma chronić nasze wnętrze przed oczyma niepowołanych. Prosty stąd wniosek - musi istnieć to "coś", co mamy do ukrycia, a to z kolei musi być dla nas w jakiś sposób ważne. Maskę można narzucić lub przekazać innym, można się manipulowania maskami nauczyć - wszak wiele z nich znajduje się w obiegu społecznym, a że powracają stale podobne relacje i uzależnienia, można powtarzać nie tylko role własne, ale i czerpać z zapasu masek, jakie pozostawiła przeszłość.
Spójrzmy, oto rząd kukiełek, czekających w kolejce na swój występ. Zamarły w bezruchu, w sztywnej, mechanicznej pozie, w ostentacyjnie sztucznej ceremonii. Opozycyjne błazny - Arlekin, muskularny, odziany w obcisły, pstrokaty strój jest agresywnością, głupotą przesady - wątły Pierrot w luźnym, białym kostiumie kusi biernością, sentymentem marzenia. Joanna Kamirska-Niezgoda umieszcza je w przestrzeni umownej, upozorowanej. Kolor? Nie, to nie jest kolor czysty ale, można by powiedzieć, oczyszczony, równie umowny jak przestrzeń, którą buduje i wypełnia. Malarka zwykła używać do tego dwóch znacznie rozbielonych zespołów chromatycznych, z jednej strony brązów, z drugiej przełamanych błękitów. Oba zestawy promieniują dostojeństwem i umiarem, a więc i całość robi wrażenie solennej, nawet nieco dramatycznej, nieco uroczystej powagi. Z płótna emanuje "gęsta atmosfera", chociaż niby pozornie dzieje się tu niewiele - kilka figur, do tego eterycznych i tło właściwie całkiem puste, choć w rzeczywistości pełne, nasycone kontrastem. Owa wysublimowana uroda koloru, cienko zakładanego świetlistą szarością i wrażliwa szlachetność formy, szczególnie dekoracyjnej, niesie nastrój absolutnej alienacji i samotności, zimnej i okrutnej obcości, zdaje się sugerować zagubienie w rozległym porządku przyrody i idei.

Jerzy Kamrowski


powrót
Powrót na okładkę